Chwilę przed
pojawieniem się Strażników i przyjaciół w porcie:
Jack nie wiedział gdzie jest, gdzie jedzie,
jest dzień czy noc… Wiedział, a raczej czuł, że gdzieś jedzie i słyszał rozmowy
jakiś ludzi. Dzięki tym wspomnieniom nie bał się tak bardzo tych ludzi ale
zawsze obawy są. Nagle poczuł gwałtowne uderzenie, a potem jak wjeżdża pod
górkę. Zajęczał żałośnie ale pożałował tego bo dostał w odpowiedzi mocne
uderzenie pięścią w szkło i soczyste przekleństwo jakiegoś mężczyzny. Jack oszronił
akwarium i już przynajmniej nie słyszał tak bardzo tych rozmów. Postanowił się
zdrzemnąć na chwilę więc zwinął się w mały kłębek i zamknął oczy. Chwilę się
zdrzemnął gdy obudził go głośny odgłos tego samego dźwiga który go tu dał.
Wystraszony zaczął niespokojnie pływać w kółko akwarium i zamrażać je jeszcze
bardziej. Dźwig zaczął go unosić nad statkiem potem nad wodą a na koniec
postawił go na stałym lądzie. Mężczyźni szybko odpięli liny zabezpieczające i
zaczęli pchać akwarium w stronę auta pancernego. Jack zobaczył spod falującej
plandeki że, jest na stałym lądzie „To może być jedyna szansa…” – pomyślał w
głowie i szybko zaczął zamrażać szkło, lód i szron zaczęły niszczyć przeszkodę
i dało się słyszeć ciche pęknięcia. Ucieszony zaczął napierać na nią swoim
ciałem zamrażając jeszcze bardziej. Nagle dało się słyszeć głośny trzask,
rozsypujące się szkło, szum wody i krzyki mężczyzn. Jack szybko wypłynął z wodą
i upadł wprost na szkło, które przecięły mu skórę i zaczęła lecieć mu krew z
rąk, ogona, brzucha i trochę z głowy. Szybko się pozbierał i zaczął warczeć na
wszystkich, a tych którzy bezmyślnie podchodzili ranił mocno pazurami, a z ich
ran mocno ciekła krew na co tryton uśmiechał się mrocznie. Pomału zaczął pełzać
w stronę wody, mężczyźni szybko zareagowali, zaczęli łapać za liny i siatki
rybackie gdy mężczyźni rzucali w Jacka linami on szybko strzelał w nie lodem i
uciekał. Gdy był zaledwie metr od wody Pan Muller wziął strzelbę załadował dwie
strzałki usypiające, wycelował i strzelił. Jack w pierwszej chwili poczuł ukłucie
złapał się za te miejsca wyciągnął strzałkę puścił ją, zaczął jęczeć i pełznąć
w stronę ludzi, a gdy chciał ich złapać oni szybko odskakiwali, a jego ręka
opadała na ziemię tryton zaczął pełzać coraz bardziej ospale aż w końcu padł na
ziemię i zasnął. Mężczyźni szybko go unieruchomili i dali do jakiegoś
zastępczego akwarium przenieśli go auta pancernego zabezpieczyli grubymi pasami
zamknęli drzwi i pomału zaczęli opuszczać port i kierować się w stronę
ogromnego szklanego budynku z mnóstwem ochrony, kamerami i wysokim murem. Jednym
słowem wyglądał jak nowoczesna forteca. Jack w akwarium nadal sobie słodko spał
obwiązany grubymi sznurami uniemożliwiającymi mu ruchy. Auto wjechało do
podziemnego garażu, mężczyźni wyciągnęli akwarium i zaczęli je kierować w
stronę jakiegoś białego dużego pomieszczenia.
*********************
Siemaneczko syrenki!!
Wiem strasznie krótki i głupi ale za to dowiedzieliście się co się stało z Jackiem xD
Tja... Ollka zua i niedobra nie pozwoliła Jackowi uciec xD
Dobra może coś innego... Dziś jest... Hallowen!!! To co że go nie obchodzę, a małe żydy przychodzą by żebrać cukierki napisze coś xD (Logika Ollki...)
Może zdjęcia? Tak będzie zaczepiście xD
Jack O'Latern czy jak się to pisze xD |
<3 |
Jelsa! |
Jack jako aniołek... Dziwne połączenie ale kto co lubi xD |
Its Magic XD |
Trzymajcie się mokro i nie wyschnąć mi tu!!
Pozdrawia Ollka!
WOW!! *.* BRAK weny na motywujacy kom ; __;
OdpowiedzUsuńCzyżby jack był w laboratorium?
SUPEROWY ROZDZIAŁ!!! :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Halloween! :>
MAGIA! XD
Biedny Jack...
Weny, czasu itp.! <3
Nareszcie jest next!!!!!!! Czuje się spełniona! Co tak ich długo nie było?! Ale nie ważne... Co było a nie jest nie piszę się w rejestr, jak to mówią, tak? Czekam na kolejny rozdział! I mam nadzieje, że Strażnicy i reszta znajdą w końcu Jack'a.
OdpowiedzUsuńJak mogłaś mu to zrobić *PUACZEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!*
OdpowiedzUsuńNIECIERPIĘ CIĘ. MY TU CZEKAMY I MAMY NADZIEJĘ NA UCICCZKE I KURACJĘ JACKA A TY GO TYLKO DOBIJASZ!!!!!!!!!!!!!
Masz jak najszybciej!!! napisać kolejny rozdział, dużo DŁUŻSZY OD TEGO. Rozumiemy się? Albo przybędę i wyparujesz z moim ogniem. -,-
Agadoo
Jak ty możesz tak biednego Jacka traktować! ? Biedny trytonek!
OdpowiedzUsuńCzekam na next i miłego Halloween!
Huehie, nie owijajmy w bawełnę - rozdział na szybko? XD ale i tak superowy xd
OdpowiedzUsuń....przez te zdjęcia Jacka Aniołka zachciało mi się rysować... o północy! XD danke du meine freund! (??? XD)
Też ciebie męczą w szkole niemieckim? To ostatnie zdanie znaczy: ,,rozumiesz mój przyjacielu"?
UsuńAgadoo
Danke to dziękuję xd więc to zdanie znaczy "dziękuję przyjacielu" omijając mój xd
UsuńO kurde.. Jack ma kłopoty...biedny. Mam nadzieję że nie zrobią mu już więcej krzywdy :( nie mogę się doczekać nexta! szybko dodawaj! :D
OdpowiedzUsuńNo co ty! Jego wiozą do labolatorium! Będą kroić i wstrzykiwać niewiadomo co! D:
UsuńAgadoo
Rozdział świetny! Faktycznie trochę krótki, ale a tam XD Nie wiem co więcej napisać, więc
OdpowiedzUsuńWeny i czasu
Pozdrawiam :-D
~Snowmoon
Mam wrażenie, ze to mu się kiedyś śniło. A może tylko mi sie wydaje? W każdym bądź razie rozdział może być ^^
OdpowiedzUsuńSuper!!!!
OdpowiedzUsuńObrazki jeszcze bardziej xd
Ten gif z Jackiem na koniec to życie
OdpowiedzUsuńKkkkkiedy będzie next bo naprawdę nie mogę uwierzyć w to że Jacka wysłano do laboratorium!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZajrzysz na mojego bloga? Mroźna historia Hogwartu
OdpowiedzUsuńDash
JAK ZARAZ NIE DASZ KOLEJNEGO ROZDZIAŁU TO SIE IDĘ UTOPIĆ!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAgadoo
*chrząknięcie* Hej, nie wiem czy o nas pamiętasz, ale jak widzisz powyżej, cały tabun ludzi (syren, półsmoków i innych takich) czeka napięcie na nexta. Może cię to nie obchodzi, może porzuciłaś już tego bloga, ale pamiętaj! Pamiętaj, że będziesz miała nas na sumieniu, jak nas ciekawość zeżre co będzie w następnym rozdziale. Sama mam już kilka teorii, ale zachowam je dla siebie i poczekam, aż raczysz w końcu wstawić nexta. Kto ze mną?!
OdpowiedzUsuńJa!!! Chociaż już umarłam i moja dusza z trudem wciska klawisze na klawiaturze ;[ W koncu nie ma rączek.
UsuńAgadoo
Kiedy następny rozdział?? Nie mogę się doczekać
OdpowiedzUsuńJest jedną sprawa która mnie interesuje: jak mrok stał się dobry???
Nie wiem jak to wymyśliłaś ale genialny pomysł xD